Ludzie Gór dla Nepalu – pomoc dla potrzebujących

W obliczu wielkiej tragedii, jaką było trzęsienie ziemi w Nepalu, serce polskiej społeczności górskiej zabolało. Stało się impulsem do zorganizowania akcji "Ludzie Gór dla Nepalu", która łączyła wysiłki ludzi z całej Polski, by pomóc poszkodowanym.

Geneza akcji Ludzie Gór dla Nepalu

Wiosna przyniosła nie tylko rozwijające się kwiaty i powiew ciepłego powietrza, ale też wieści o niszczycielskim trzęsieniu ziemi w Nepalu. To właśnie ta katastrofa była bezpośrednią przyczyną powstania akcji. Polskie Centrum Górskie, którego serce bije dla gór i ludzi związanych z nimi, nie mogła pozostać obojętna na los mieszkańców Nepalu. Zdecydowała się działać.

Na czym polegała zbiórka?

Z inicjatywy Fundacji Narodowe Centrum Górskie zainicjowano szeroko zakrojoną akcję charytatywną. Jej celem była zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy dla poszkodowanych przez trzęsienie ziemi: leków, ciepłych ubrań, koców, śpiworów, lin, namiotów oraz metalowych kubków. Dary zbierane były w siedzibie Centrum Górskiego Korona Ziemi w Zawoi oraz w sklepach firmowych Salewa i HiMountain w całym kraju. Dodatkowo pod hasłem „Polskie szkoły dla Nepalu” wiele szkół dołączyło do akcji, organizując zbiórki m.in. czapek, rękawiczek czy latarek.

Serce Polski dla Nepalu

Dzięki wspólnym wysiłkom oraz hojności wielu ludzi, zarówno tych indywidualnych, jak i instytucji, akcja „Ludzie Gór dla Nepalu” zakończyła się wielkim sukcesem. W ciągu zaledwie kilku tygodni udało się zebrać ponad 700 paczek z darami. Te paczki, pełne nie tylko przedmiotów, ale i serca, zostały starannie posegregowane i zapakowane do kartonów w Centrum Górskim Korona Ziemi w Zawoi, skąd wyruszyły w długą podróż, by pomóc tym, którzy tej pomocy tak bardzo potrzebowali.

Niezaprzeczalnie, akcja „Ludzie Gór dla Nepalu” stała się symbolem solidarności, empatii i chęci niesienia pomocy przez polską społeczność. Pokazała, że w obliczu tragedii, nawet jeśli dzieje się ona tysiące kilometrów od nas, jesteśmy w stanie połączyć siły i działać dla dobra innych.

Przeczytaj także:  Kanczendzonga – trzecia najwyższa góra świata
Artur
Artur
Cześć, jestem Artur. Góry to moja pasja i ucieczka od codzienności. Moje zainteresowanie rozpoczęło się od dzieciństwa, a z czasem przekształciło w miłość do górskiej przyrody. Jako doświadczony wędrowiec i entuzjasta historii regionów górskich, na blogu dzielę się poradami, mniej znanymi trasami oraz historiami związanymi z górami. Chcę zainspirować do odkrywania piękna gór i promować odpowiedzialną turystykę. ​​

Leave a reply

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj


Polecane artykuły
Continue to the category